Relaks przed ślubem – propozycje
Ślub to jeden z najważniejszych dni w życiu. Przygotowania do niego bywają czasochłonne, jednak warte są każdego wysiłku. Co zrobić, żeby w finalnym dniu obudzić się wypoczętym i gotowym na resztę życia z ukochaną osobą? Jest kilka sprawdzonych sposobów, dzięki którym stres nie zje od środka pary młodej.
Wyjście na kawę. Może się to wydawać zwykłe, wręcz bardzo codzienne, ale po kilku miesiącach ciężkich weselnych wyzwań takie jedno zwykłe popołudnie w gronie znajomych, przy kawie, będzie zbawienne.
Kino. Jeśli dzień przed ślubem wszystko jest dopięte na ostatni guzik, to można zastanowić się nad wyjściem do kina. Najlepiej będzie wybrać komedię, albo bajkę. No i godzinę popołudniową. Bardzo odstresowujące.
Wizyta u kosmetyczki. Nic bardzo drastycznego – żadnego oczyszczania twarzy czy solarium! Zarówno dla pań, jak i dla panów zbawienny będzie bezbarwny manicure.
Masaż. Chyba najprzyjemniejsza forma wypoczynku przed wielkim dniem. Warto wybrać masaż relaksacyjny, a wystrzegać się leczniczego.
Domatorzy za to mogą zrelaksować się w zaciszu własnego domu oglądając odcinek ulubionego serialu lub czytając książkę. Dzień przed ślubem nie powinno się doglądać niczego z nim związanego, gdyż potęguje to tylko zdenerwowanie, a jest to ostatnia rzecz, której pragnęliby państwo młodzi.